poniedziałek, 1 października 2012


JA :  LILI kochanie , ale ślicznie siedzisz na krawędzi stoliczka,
       czekasz ??
LILI  : no , na Swoich , pojechali i nie wracaja , a ja sie martwie
JA : a czemu sie zamartwiasz zamiast sie bawic i dokazywać ??
LILI : no czy będa wypoczęci żeby mnie miziać bo tęsknię
JA : napewno,  zamiziają cie aż do znudzenia :)
LILI : naprawdę ?? kochaja mnie prawda ??
JA : bardzo
LILI : no to jestem spokojna zaczekam do jutra ..........

1 komentarz: